Linia uśmiechu nie jest idealna, bo kreski robię zawsze "od ręki" (pędzelkiem do zdobień). Moim zdaniem paski do french'a są niezbyt proste w obsłudze (odklejają się itp.) i efekt też mi się nie podoba zbytnio.
Żeby nie było nudno dodałam wzorek na serdecznym (stempelek z płytki essence), ale niestety top coat troszkę go rozmazał :/ .
Użyłam:
~ czarny art liner wibo
~ ciały NTN nr 07
~ jasnoróżowy essence sweet as candy nr 05 (stara wersja) lub nr 104 (nowa wersja)
~ utwardzacz eveline 3 w 1
Co o tym myślicie? Lubicie french'a czy wolicie coś bardziej wyrazistego?
Pozdrawiam ;*
Ale ładnie, ja bardzo lubię french mani :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też bardzo lubię french ;)
UsuńPozdrawiam ;*
śliczne te pazurki :) naprawdę ładnie ci wyszly :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam ;*