Lakier NTN nr. 22: jest dość mało popularny i trudno dostępny. Jego główną zaletą jest cena 2,60 zł / 10 ml. Kryje przy trzech warstwach, co w moim odczuciu trochę za dużo, ale za to baaardzo szybko schnie. Ma piękne błyszczące wykończenie i dość długo utrzymuje się na paznokciach. Ogólnie, jak na tę półkę cenową, jest godny uwagi.
Lakier MIYO mini drops angel tougch: bardzo przyjemny lakier, kryje przy dwóch warstwach. Kosztuje
3-4 zł / 8 ml. Dobrze się rozprowadza. Ma przyjemną konsystencję. Jego jedyną wadą jest zbyt cienki pędzelek, ale to jestem w stanie zaakceptować. Na serdecznym palcu przykleiłam plasterek fimo, a dookoła niego fioletowy bulion.
Na koniec pokażę wam zdobienie które ostatnio wykonałam. Nakładamy dwie warstwy ciemnoróżowego kremowego lakieru, na to dwie warstwy jasnoróżowego ze srebrnymi drobinkami. Kiedy lakier jest jeszcze mokry, żłobimy w nim wzory wykałaczką.
Mam nadzieję, że post się wam spodobał. Zapraszam do komentowania.
Pozdrawiam :)
