środa, 26 czerwca 2013

Dove intensive nourishment hand cream

Cześć wszystkim :). Mam bardzo wymagające dłonie i już od dawna szukałam idealnego kremu do rąk, który zregenerowałby moje dłonie po odmrożeniach (których się nabawiłam pewnej zimy). Po wielu bublach trafiłam w końcu na ten jedyny. Mowa tu oczywiście (jak sugeruje tytuł) o Dove do bardzo suchej skóry dłoni. Do jego zakupu skusiły mnie pozytywne opinie na www.wizaz.pl i promocja w Rossmannie ;). Byłam do niego dość sceptycznie nastawiona. Spodziewałam się, że będzie pozostawiał tłustą lepką warstwę brrrr... , ale moje obawy na szczęście były zbędne.

Zalety:
+ szybko się wchłania
+ cudownie pachnie mrrr :) (z resztą jak wszystkie kosmetyki tej marki)
+ nie pozostawia tłustej lepkiej warstwy
+ doskonale nawilża na długi czas
+ przy regularnym stosowaniu w znacznym stopniu poprawia stan skóry
+ poręczna tubka o prostej szacie graficznej
+ wydajny
+ dość gęsty, ale mimo to lekki

Minusy:
- dość wysoka cena jak na taką pojemność (ok. 9 zł / 75 ml , czasem w promocji ok. 6 zł / 75 ml )
- gdy zbliżamy się do końca trochę trudno wydobyć go z opakowania































































Mimo ceny na stałe zagości w mojej torebce. Mogę z czystym sercem go polecić. Uratował moje dłonie. Jest doskonały zarówno na sezon zimowy jak i letni. Po jego użyciu skóra jest gładka, nawilżona, miękka, przyjemnie pachnie :)

Miałyście ten produkt? Co o nim myślicie? Jakie kremy polecacie?
Pozdrawiam :)

4 komentarze:

  1. kupię go sobie na zimę, bo w lato nie potrzebuję tak "silnego" kremu :) coś rzadko tu jesteś... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jestem dość zabieganą osobą, ale zbliżają się wakacje, więc postaram się częściej publikować :)

      Usuń
  2. wg mnie bardzo fajny :)
    Zapraszam serdecznie do mnie na mega konkurs z butikiem LOLA :)


    E. :*

    OdpowiedzUsuń